sobota, 3 listopada 2012

Prolog.

Życie szybko się zmienia. Pomyśleć, ze jeszcze nie tak dawno byłam najszczęśliwszą osobą pod słońcem, przynajmniej tak mi się wydawało. Oczywiście, jak wiadomo.. Nigdy zbyt długo nie może być pięknie, zawsze musi coś stanąć na drodze do szczęścia. Tak też było w moim przypadku. Dokładnie 3 lata temu straciłam przyjaciela. Jedynego przyjaciela, którego miałam. Jak zwykle w piątkowy wieczór musiałam wyciągać go z imprezy, na, której się upił. Nie obeszło się również bez kłótni. Tym razem przesadził z alkoholem jak nigdy, zdenerwowana ruszyłam pieszo do domu zostawiając Justina samego nie interesując się tym, co dalej pocznie. Myślałam wtedy, ze zostanie dalej na imprezie jednak wsiadł w samochód i tym samym tempem, co ja szłam, on jechał obok mnie samochodem. Kłóciłam się z nim by wrócił tam przenocować albo mi dał prowadzić. Wyśmiał mnie. Jeszcze bardziej zirytowana jego zachowaniem przyspieszyłam kroku patrząc na dróżkę, po której szłam, jednak, gdy podniosłam wzrok na ulicę z zakrętu wyłonił się tir jadący po całej szerokości ulicy. Zdążyłam tylko spojrzeć na Justina i krzyknąć ‘’ Justin uważaj! ’’ Po chwili nic nie widziałam tylko czułam okropny ból.
Musiałam się pogodzić z tym że go straciłam, jednak dostałam szanse od losu i przeżyłam. Rozpocznę nowy etap w swoim życiu. Mam nadzieję, że poradzę sobie z przeszkodami i problemami, a szczególnie z tym, że Jego nie ma już przy mnie. 

8 komentarzy:

  1. Zapowiada się naprawdę ciekawie. Z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział. : D
    Jeśli możesz, skomentuj mojego bloga:
    http://it-was-meant-to-be.blogspot.com
    I informuj u nas w komentarzach, gdy dodasz tutaj coś nowego, dobrze? : >

    OdpowiedzUsuń
  2. "Zabiłaś" Biebra w prologu! Nie no ostro. Ale od razu widzę, że będzie to coś godnego przeczytania.
    Czekam na rozdział :D + Wrzucam do swoich prywatnych zakładek, będę odwiedzać co kilka dni obczajając czy jest coś nowego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ahahahahaahahahah. XDDD zobacz co dalej, zapraszam. ;D

      Usuń
    2. Ejjj no , miałam się dowiedzieć czemu Bieber został uśmiercony, a tu nic ;c

      Usuń
    3. Współczuje :c . Myślałam już, że sobie odpuściłaś, ale w takim razie, czekam na nowe wieści :D

      Usuń
  3. Ooo, zapowiada się bardzo ciekawie *.* Czekam na pierwszy rozdział i przy okazji zapraszam do skomentowania mojego bloga : http://xthey-dont-know-about-us.blogspot.com/ :) X

    OdpowiedzUsuń